Konferencja Microsoft Ignite The Tour to wydarzenie organizowane cyklicznie w wielu miastach na świecie przez firmę Microsoft, dla swoich partnerów. Relację z konferencji przygotował Bartosz Zalewski, Administrator systemów IT w KOMPLUS.
Rozwiązań chmurowych Microsoft nie trzeba przedstawiać nikomu, kto zawodowo zajmuje się IT. Takie marki jak Azure, Office 365, Sharepoint Online czy Teams zakorzeniły się w środowisku biznesowym dość mocno. Również dla nas, Inżynierów firmy Komplus rozwiązania te są dobrze znane i często są pierwszym wyborem przy proponowanych rozwiązaniach dla naszych klientów. Czy w takim razie warto poświęcać 2 dni na udział w konferencji, na której, teoretycznie, będą mówić o czymś, czego używasz na co dzień? Sprawdźmy…
Microsoft Ignite Tour to mająca formę Roadshow konferencja Microsoft poświęcona rozwiązaniom cloud tejże firmy. Ze swoim wydarzeniem objedzie w ciągu roku cały glob. W samej Europie odbędzie się 10 takich spotkań (m.in. w Pradze, Londynie, Paryżu, Amsterdamie). My wybraliśmy się do stolicy Czech. Microsoft zaprosił partnerów, aby zaprezentować im swoją filozofię i podejście do rozwiązań chmurowych. Podszedł do tego w sposób oryginalny, bo zamiast klasycznego przebiegu konferencji zaproponował kilkanaście ścieżek tematycznych, którymi można podążać. W ten sposób, z kilkuset proponowanych wykładów, można było sobie w przejrzysty sposób wybrać dokładnie te, które najbardziej nam odpowiadały. Wybór był spory i niektóre wykłady trzeba było odpuścić na rzecz innych. Tu pomocnym był fakt, że w Pradze byliśmy we trzech, dzięki czemu mogliśmy być równocześnie w 3 miejscach.
Nie powinno być zaskoczeniem, że najmocniej omawiany był sam Azure i jego nieskończone funkcjonalności. Jako produkt, na którym oparta jest cała chmura Microsoftu, był bohaterem sporej części wykładów. Prelekcje spod znaku Azure Fundamentals wprowadzały w świat podstawowych funkcjonalności Azure, takich jak efektywne zarządzanie użytkownikami i grupami czy automatyzacja czynności administracyjnych w Azure AD. Zapoznaliśmy się również ze sposobami efektywnego przechowywania danych, podstawami wirtualizacji w chmurze, a także jak te wszystkie serwisy zabezpieczyć przed nieuprawnionym dostępem.
Wszystkie nasze poczynania administracyjne oraz biznesowe mogą być wspierane automatyką. Na kilku prelekcjach pokazywane były możliwości jakie daje Power Platform – platforma do budowy aplikacji nie tylko programistom, ale również ludziom bez wiedzy technicznej. Tworzenie aplikacji z gotowych bloków, connectorów i schematów jest teraz na wyciągniecie ręki, także dla osób zajmujących się biznesem, a nie IT.
Wśród “lżejszych tematów” pojawiły się narzędzia do wsparcia pracy zdalnej, uniezależnienia się od biura, jednego centralnego miejsca, do którego przychodzimy dzień w dzień. Tak coraz częściej wygląda nasza praca – jesteśmy w podróży, współpracujemy w międzynarodowych zespołach bez bezpośredniego kontaktu. Potrzebujemy kontaktu ze współpracownikami nie tylko będąc przy biurku. Następca Skype for Business – aplikacja Teams wychodzi naprzeciw tym potrzebom i skupia w sobie narzędzia do wymiany informacji w zespołach, komunikacji, współpracy nad plikami, planowania zadań i w sposób efektywny wspiera te procesy.
Część konferencyjna uzupełniona była kilkoma stoiskami partnerów, ale te nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Myślę, że przedstawiciele Jabry czy Logitecha mogą czuć się rozczarowani frekwencją na ich stoiskach. Co innego pracownicy Microsoft prezentujący najnowsze urządzenia z linii Surface. Tutaj zainteresowanych było sporo i nie ma się co dziwić, bo o ile Surface Book oprócz designu nie wyróżnia się spośród konkurencyjnych konstrukcji, to już Surface Pro tak. Najnowszy model opatrzony numerkiem 7 kontynuuje linie swoich poprzedników. Jest to tablet z pełnym Windowsem na pokładzie, z dołączaną sztywną klawiaturą, która jest także jego „okładką”.
Drugim ciekawym rozwiązaniem był Surface Hub. W zależności od pozycji ten 50” All In One może pełnić funkcję ekranu lub stołu interaktywnego, na którym przeprowadzimy efektowną prezentację czy weźmiemy udział w telekonferencji. Linia produktów Surface doskonale się prezentuje i dobrze wpisuje w politykę Microsoft, wspiera pracowników mobilnych i umożliwia dostępność z każdego miejsca na świecie.
Wracając do pytania z początku: Czy warto było wybrać się do Pragi i brać udział w konferencji? Zdecydowanie TAK. Mnogość tematów, możliwość wymiany poglądów i doświadczeń z inżynierami Microsoft jest nie do przecenienia. Do tego piękne miasto, ze swoją ogromną zabytkową częścią i pyszne czeskie piwo spowodowały, że były to niezwykle intensywne oraz bardzo wartościowe 2 dni. Wiemy, w którą stronę podąża nie tylko Microsoft, ale chyba już cały świat IT: bezpieczny dostęp do zasobów firmy z każdego miejsca na świecie, łatwość komunikacji, mobilność, prostota. Do tego zaawansowana technologia po stronie dostawcy, skalowalne zasoby, łatwa do skonfigurowania i połączenia z własną infrastrukturą IT. Z takim podejściem wróciliśmy z Pragi i takie podejście chcemy prezentować naszym klientom.